wtorek, 20 maja 2014

na przyczajonego ptaka / Crouching Tiger, Hidden Bird (UPDATE)

Wszystko zaczęło się od tego, jak znalazłam pewnego ranka zalążek gniazda w moim koszyczku rowerowym.


/It all began one morning, when I had found a start-up of a nest in my bike's basket 







Na szczeście łatwo dało się zdemontować i ruszyć w drogę. Pomyślałam sobie wtedy "sooo cute".
Następnego dnia pojechałam do Kopenhagi, zostawiając rower na pastę losu na 24h. Następnego ranka zastałam to:

/Fortunately, it was very easy to disassemble and I could hit the road. I remember that I was thinking "sooo cute" then.  The next day I went to Copenhagen, leaving the bike alone for 24 hours. The next morning, I found this:


Już przestało być "soo cute". Było tylko "cute". Zdemontowała i pojechałam.

/I was no longer "soo cute". It became only "cute". I disassembled it and biked away. 

Ale jak po weekendzie zastałam znowu prawie już ukończone i mocno przytwierdzone i wysiedziane gniazko w moim koszyczku to przestało być to "cute". A kiedy podeszłam bliżej i zobaczyłam, że w środku pełen rozkoszy siedzi sobie ptać to mnie zatkało... Pomyślałam, żeby tylko nie było jajek w środku... 
Ptaś w końcu odleciał jak znalazłam się jakies 20 cm od niego. Odważny. Na szczęście było pusto:)

/But after the weekend I found it again. Almost completed and strongly attached nest in my basket. It was it no longer even "cute". And when I walked closer, I saw that in the middle of the basket, the bird was sitting, full of happiness, I was just speechless ... I thought, if only there were eggs in that... 
The bird finally ran aways as I got very close to her, about 20 cm. A brave birdy. Luckily the enst was empty :)


Postarałam się jak najdelikatniej wyciągnąć konstrukcje i położyć w kącie budy rowerowej. I od tego momentu zaczęłam wkładać puste doniczki denkiem do góry co by mi ptaś znowu się nie wprowadził:)

/I tried to to gently pull the structures and put in the corner of the bike's shack. And from that moment I started to put empty pots into my basket, so I wouldn't have any squatter again :)

Poskutkowało. Jednak rower sąsiadki stający cały tydzień tak bezpańsko został po kilku dniach anektowany przez ptasie, któr wprowadziły się na całego:)

/It worked. However, a neighbor didn't use her bike all week and after a few days the basket was annexed by birds :)


Kolejnego dnia przybyło kolejne jajko:)

/Another day - another egg.
 

A to najnowsze wiadomości od ptasiego koszyczka. Z lokatorem na miejscu.

/And now, breaking news from birdy's basket nest. With the brave birdy inside :)




Work is still in progress!


 Wybaczcie mi jakość zdjęć / Forgive me the quality of photos :)

I'll keep you informed.

UPDATE!






UPDATE 21.05

Egg number 5 :)



Brak komentarzy:

Prześlij komentarz